Alkoholizm to zagrożenie
Gdy pijany mąż bije żonę i znęca się nad dziećmi, wydaje nam się, że alkoholizm to coś potwornego i należy takiego człowieka ukarać. Myślimy w ten sposób, jedynie w sytuacji, w której znajdujemy się poza całą sceną. Jeśli ona dotyczy nas i alkoholizm dosięgnąć naszego męża, nasza psychika działa w zupełnie inny sposób i nie jesteśmy w stanie ani realnie ocenić groźnej sytuacji ani jej przeciwdziałać. Oczywiście pojawiają się myśli o odejściu, jednak, gdy kłótnia i bijatyka się kończą, okazuje się, że alkoholizm nie jest tak zły, jak nam się wydawało, a gdy alkoholik śpi wydaje się nawet całkiem sympatyczny i przecież nie możemy go skrzywdzić swoim odejściem, takie postępowanie także powinno być karalne. Dzieci nie są w stanie uciec od alkoholika i matka jest ich jedynym ratunkiem, gdy ona jest bierna, a nawet uważa, że alkoholizm to nic złego, bo wszyscy piją, biją żony i dzieci, to maluchy są na straconej pozycji. Pamiętajmy, że alkoholizm nie jest niczym pozytywnym, ale stanowi śmiertelne zagrożenie dla wszystkich członków danego społeczeństwa. Przede wszystkim pijak może pobić ludzi na śmierć i na pewno nie można odczuwać w stosunku do niego litości czy żalu, bo on po prostu nie wie co robi, wykracza poza normy właściwego zachowania. Poza tym, że może zabić żonę i dzieci, okaleczyć je i fizycznie i psychicznie, stanowi zagrożenie dla pozostałych obywateli. Pijany kierowca, który wpadł w alkoholizm wiezie ze sobą śmierć dla wszystkich, których spotka na drodze. Może potrącić pieszych, którzy będą przechodzić na zielonym świetle, spowoduje wypadek, nawet, jeśli inni uczestnicy ruchu jeżdżą prawidłowo. Poza tym alkoholizm jest takim stanem, którego nie można kontrolować i który sam z siebie na pewno się nie poprawi, może się jedynie pogłębiać. Wiara w to, że alkoholizm zniknie jest po prostu naiwnością i głupotą, z którą trzeba walczyć dla naszego własnego bezpieczeństwa. Alkoholizm to śmierć, dlatego postarajmy się z nim walczyć tak mocno, jak tylko możemy.
Wszystko zależy od danego przypadku i trudno jednoznacznie stwierdzić jaką opcja jest najlepsza. Niektórzy pacjenci wolą w cztery oczy porozmawiać o swoich problemach, inni natomiast czują skrępowanie i dopiero gdy przebywają wśród osób o podobnym bagażu doświadczeń decydują się na aktywne uczestnictwo w terapii. Objawy depresji są uciążliwe nie tylko dla samego pacjenta, ale także […]