Alkoholizm w pracy
Jeśli chodzi o połączenie alkoholizm i praca to nie jest to najlepsze rozwiązanie. Należy zatem zastanowić się czy rzeczywiście chcemy zaryzykować niemal wszystkim, co mamy, tylko po to, żeby wypić kolejny kieliszek wódki czy kolejne piwo. Choćbyśmy chcieli mocno przekonać innych i siebie, to i tak nie jesteśmy w stanie określić granicy między degustacją a uzależnieniem, dlatego istnieje ryzyko, że kolejne piwo to już alkoholizm, a wtedy pojawiają się kolejne problemy, z którymi nie potrafimy sobie poradzić. Lepiej być mądrym przed szkodą, jednak my uświadamiamy sobie swoje błędy dopiero wtedy, gdy alkoholizm już się zaczyna, a takie zachowanie z pewnością nie jest właściwe. Pierwsze problemy, jakie niesie za sobą alkoholizm to nasze zachowanie w pracy. Jesteśmy rozdrażnieni, nie potrafimy się skupić i mamy problemy w kontaktach z rówieśnikami i szefem. Często kłamiemy, żeby wybrnąć z jakiejś niewygodnej dla nas sytuacji i nie przyznać się do swojego uzależnienia. Niestety możemy się jedynie łudzić, że nasz alkoholizm nie wyjdzie na jaw. Prędzej czy później zostanie to zauważone, chociaż mogliśmy się mocno starać, żeby tak się nie stało. Przede wszystkim alkoholizm sprawi, że będziemy gorszymi pracownikami, zmieni się nasze zachowanie, a wreszcie, gdy alkoholizm będzie się znajdował w fazie zaawansowanej, przestaniemy pracować i w ogóle chodzić do pracy. Nikt nie będzie się litował nad alkoholikiem, bo nikt nie chce mieć takiego pracownika, dlatego, jedyne czego możemy oczekiwać to zwolnienie. Alkoholizm sprawi, że nie będziemy mieć pracy i nagle obudzimy się w pustym mieszkaniu, bo rodziny też już nie będzie. Nawet, jeśli uda nam się wyjść z nałogu, jakimś cudem, nigdy nie odzyskamy tego, co mieliśmy zanim alkoholizm nas opanował. Niestety gdy pijemy, nie chcemy myśleć o tym, co może się stać, wolimy pić, świetnie się bawić i nie myśleć o tym, co będzie jutro, a przecież jutro może już nami zawładnąć alkoholizm i nasze życie dobiegnie tragicznego końca.
Depresja jest chorobą, która powoduje ogólne pogorszenie samopoczucia chorego. Z reguły nasila się po wystąpieniu trudnych życiowych sytuacji jak na przykład śmierć bliskiej osoby lub przebycie trudnej choroby – mówi psychiatra poznań. Długotrwałe stany przygnębienia oraz duża ilość stresu powodują, że nasz organizm przestaje funkcjonować prawidłowo. Na ogół trudno nam podać jednoznaczny powód naszego złego […]