Kategoria
« »

Dom bez alkoholu

Dom bez alkoholu? Wielu Polaków uważa, że się po prostu nie da, bowiem to wbrew naturze naszego narodu. Nie mniej jest w naszym kraju całkiem sporo domów, w jakich alkoholu się nie pije i nie są to wcale domy gorsze od pozostałych. Wszyscy musimy zdawać sobie sprawę, że alkoholizm to bardzo poważna choroba, uzależnienie, z jakim nie jest łatwo sobie poradzić. Należy nam wiedzieć, że leczenie alkoholizmu to jeden z największych problemów medycznych na całym świecie.Leczenie alkoholizmu może przybierać rozmaite formy, jednym razem to spotkania terapeutyczne grupy AA, innym znów razem wiąże się z zamknięciem w specjalistycznej klinice i niekiedy nawet leczenie farmakologiczne. Tak czy owak, trudno mówić o tym, by jakakolwiek forma terapii była bardziej skuteczna od drugiej. Wiele zależy od samych pacjentów, którzy muszą chcieć się leczyć. Jeśli nie ma dobrej woli popartej siłą wewnętrzną, to zazwyczaj leczenie alkoholizmu kończy się wielkim fiaskiem.Jak mówią terapeuci, najlepszą formą leczenie alkoholizmu jest… nie picie owego alkoholu. Dom bez alkoholu to doskonała forma, tym bardziej, że alkohol tak naprawdę problemów nie rozwiązuje. Wręcz przeciwnie, często się zdarza, że je potęguje. Dlatego jeśli tylko możemy uniknąć picia, to powinniśmy tak robić.Naturalnie nikt nie namawia do maksymalnej wstrzemięźliwości. Alkohol jest wszak dla ludzi, tylko że dla ludzi mądrych, którzy wiedzą, kiedy przestać. To ie takie trudne, jeśli alkoholu nie ma w domu, a nasze jedyne smakowanie tego trunku jest sporadyczne i tylko przy specjalnych okazjach poza naszym mieszkaniem. Jeśli zaczniemy przesadzać, to kłopoty murowane. A wiedzieć musimy, że leczenie alkoholizmu to problem niezwykle poważny, często wiążący się nie tylko z dziesiątkami rozmaitych wyrzeczeń, ale wręcz z kłopotami natury wydolnościowej organizmu. Skuteczne leczenie alkoholizmu nierzadko wiąże się z wyniszczeniem organizmu i licznymi powikłaniami chorobowymi.

Ta mnogość podziałów i mnogość praktycznych możliwości kwalifikowania każdego chorego do bardzo różnych grup, a także możliwość zakwalifikowania jednego i tego samego chorego do wielu grup jednocześnie stwarza znaczne utrudnienie. Dlatego wydaje się, że o właściwym postępowaniu będzie decydowała przede wszystkim inteligencja lekarza, który ‚powinien umieć rozpoznać zespół depresyjny, nawet jeśli będzie to depresja typu […]