Debilizm

Chociaż wiele się mówi o temacie, jakim jest leczenie alkoholizmu, to jednak nadal wielu ludzi pozostaje bez jakiejkolwiek pomocy. Dlatego też w wielu przypadkach, gdy leczenie alkoholizmu nie pojawia się w żadnym czasie, mamy do czynienia z oglądaniem powolnej śmierci bliskiej osoby, która sama nie jest w stanie sobie poradzić. Trudno szukać jednej winnej osoby. Teoretycznie leczenie alkoholizmy powinno się zacząć bardzo wcześnie, gdy tylko rodzina zauważy, że z kimś dzieje się coś nie tak, jak powinno. W związku z tym, okazuje się, że leczenie alkoholizmu jest niezbędne i należy zareagować. Jednak panujący powszechnie temat tabu wokół tematu jakim jest alkoholizm i leczenie alkoholizmu, nakazuje bierność. Jest to zatem zupełny brak wyobraźni i niewłaściwe zachowanie rodziny. Jednak i służba zdrowia nie jest bez winy. Nie da się ukryć, że alkoholik często trafia do szpitala. Czasami jest to po prostu silny atak wątroby, pęcherza lub jeszcze inne schorzenie, które pojawia się po spożyciu bardzo dużej ilości alkoholu. Często tez pijana osoba zasypia w parku, na trawie czy na chodniku, ktoś ją znajduje i zawiadamia pogotowie ratunkowe. Jednak i w takim przypadku nie pojawia się wcale leczenie alkoholizmu. Jest to spowodowane zupełną ignorancją ze strony personelu medycznego. Okazuje się, że lekarze traktują takich pacjentów jak piąte koło u wozu i uważają, że sami są sobie winni, a przecież w takich momentach, na wniosek lekarza powinno się już zacząć leczenie alkoholizmu. Wtedy szanse na wyleczenie takiego pacjenta byłyby naprawdę wysokie. Niestety niemal nigdy tak się nie dzieje i jeśli rodzina nie wyśle swojego bliskiego na leczenie alkoholizmu, to nie ma najmniejszej szansy, żeby go uratować. Jeśli jednak problem zostanie zbagatelizowany, to skazujemy automatycznie taką osobę na powolną śmierć w męczarniach. Musimy wiedzieć, że alkoholicy sami nie zdecydują się na leczenie alkoholizmu, dlatego wszystko pozostaje w rękach rodziny, bo na opiekę medyczną także nie możemy w naszym kraju liczyć.