Medycyna paliatywna
Jednym z mniej znanych dziedzin sztuki lekarskiej jest medycyna paliatywna. Może wiąże się to z tym, że w Polsce jest ona mało popularna i część oddziałów paliatywnych jest zamykana w ramach oszczędności. Jest to specjalność, która skupia się na trosce o osoby nieuleczalnie chore, które nie mają już szans na wyleczenie. Tego typu ośrodki powstały pod koniec ubiegłego wieku na Wyspach Brytyjskich. Dzisiaj też ta metoda leczenia jest tam najlepiej rozwinięta, znajduje się wiele ośrodków i wykwalifikowanych lekarzy. W trakcie długiej i ciężkiej choroby, kiedy wiadomo już, że nie ma szans na wyzdrowienie ostatnim stadium powinna być próba uśmierzenia bólu chorego i sprawienia, aby ostatnio dni życia były jak najbardziej znośne. Nie podaje się już wtedy leków mających walczyć z chorobą, najczęściej są to raczej środki, które mają za zadanie złagodzić i zneutralizować różne objawy. Bardzo ważne w tym czasie jest też otoczenie chorego, jego rodziny i przyjaciół właściwą opieką psychiczną.
Powinni mieć oni okazję skonsultować się z terapeutą lub psychologiem, który pomoże im poradzić sobie z bólem i widmem śmierci. W Polsce medycyna paliatywna nie jest do końca docenianą dziedziną. Wciąż brakuje miejsc, gdzie mogliby się znaleźć nieuleczalnie chorzy. Jednak coraz częściej można mówić o pozytywnych zmianach. Ponad 10 lat temu powstało Polskie Towarzystwo Medycyny Paliatywnej, które ma zadanie popularyzować wiedzę o chorych w ostatnim stadium oraz prowadzić różnego rodzaju badania. W tej chwili Towarzystwo liczy 220 osób związanych z medycyną. Organizują oni różnego rodzaju szkolenia dla personelu medycznego, zajmują się prowadzeniem konferencji, sympozjów, gdzie starają się przybliżyć różne metody leczenia. Dzięki Towarzystwu wydawany jest też kwartalnik, który ma wspomagać edukację w tym zakresie.
Na pewno jest to wyjątkowy ważny dział sztuki lekarskiej. W nieustającej walce z chorobami, nie można zapomnieć, że czasami jedynym co można zrobić to zdecydować się ukoić cierpnie i umożliwić godne pożegnanie się chorego ze światem.
W miarę trwania i nasilania się zespołu psychoorganicznego dochodzi do coraz znaczniejszego obniżenia inteligencji. W pierwszej kolejności upośledzeniu ulega inteligencja ogólna.. Zdolności specjalne, które często zdążyły się przekształcić w rutynowe, bardzo długo mogą pozostawać na poziomie przedchorobowym. Stąd niejednokrotnie duże zaskoczenie daje wynik badania poziomu intelektualnego u pacjentów, którzy są specjalistami w wąskiej dziedzinie. Są […]