Rozwój medycyny w XX wieku
Skuteczne leczenie w dwudziestym pierwszym wieku jest bardzo kosztowne. Zwłaszcza zakup leków. Mimo refundacji od funduszu zdrowia wielu, zwłaszcza starszych osób, nie stać na comiesięczne wykupywanie potrzebnych im lekarstw. Dlaczego więc leczenie, które według teorii ma być bezpłatne kosztuje tak wiele? Oczywiście, samo leczenie może być zupełnie darmowe. Fakt, że kolejki do specjalistów, to czas oczekiwania około pół roku pomijamy. Ale co potem? Sama wizyta u lekarza nic jeszcze nie załatwia.
Dostajemy wspaniałą receptę, udajemy się do apteki i tam kończy się sielanka. Nie wiemy jak, ale uważamy iż problem ten powinien w końcu zostać raz na zawsze rozwiązany. Nie ma na to innej rady, gdyż każdy człowiek ma prawo do godnego życia, a co za tym powinno iść, prawo do leczenia się bez płacenia fortuny za leki! Dlaczego więc lekarze nie wypisują tańszych zamienników leku, mimo iż wiedzą, że takowe istnieją? Dowiadujemy się o tym dopiero w aptece, jeżeli akurat pani farmaceutka jest miła i przychylna. Nie tak powinno wyglądać leczenie.
Do rozszczepienia — w sensie niezgodności — może dochodzić na granicy między myśleniem a uczuciami, myśleniem a postępowaniem, uczuciami a zjawiskami popędowymi itp. Najczęściej występuje i jest dostępna bezpośredniemu badaniu paratymia i paramimia. Mianem tym określamy odwrotność reakcji emocjonalnych od wyrażanych sądów oraz brak odpowiedniej reakcji mimicznej. Często występuje rozdźwięk między myśleniem a postępowaniem. Sami […]