Kryzys siódmego roku
Pary, które zgłaszają się na terapię do psychologa zwykle borykają się z wieloma problemami. To najczęściej kłopoty wynikające z nieporozumień i braku odpowiedniej komunikacji. Nie jest trudno pogubić się w codziennym życiu, szczególnie jeśli z dnia na dzień przybywa obowiązków, a ubywa wolnego czasu. Do zbudowania trwałej i solidnej więzi potrzeba właśnie czasu jaki dwoje ludzi może sobie codziennie poświęcić. Niestety w natłoku codziennych zobowiązań wiele osób zapomina o partnerze. Rozmowy takiej pary przypominają przekazywanie komunikatów dotyczących organizacji życia rodzinnego. Zgłaszając się na terapię niektóre pary myślą, że psycholog poda im gotowe rozwiązania. Tymczasem on musi jedynie nakierować dwoje ludzi na wzajemne słuchanie i rozmowę o swoich uczuciach. Najtrudniej do takiej terapii przekonać parę, która na wstępie stwierdza, że mają właśnie kryzys roku siódmego. Tłumaczenie, że nie ma czegoś takiego nie wchodzi w grę. Terapeuta musi więc doprowadzić do tego, żeby taka para powiedziała sobie co przez to rozumie.
Zmiany w zakresie spostrzeżeń zależne są od zmian w zakresie wrażeń i od przewagi wyobrażeń odtwórczych nad spostrzegawczymi. Zrozumiałe, że osoba, której świadomość tkwi w przeszłości, może znacznie słabiej czy bardziej fragmentarycznie odbierać zjawiska aktualne. Główne zmiany mogą tkwić jednak w intelektualnym składniku spostrzeżeń. Sąd realizujący, w związku ze zwolnionym myśleniem, może być opóźniony w […]